Co by było, gdyby wybory na prezydenta 2015 odbywały się nie przy urnach, ale w mediach społecznościowych? Przerwa między pierwszą a drugą turą to dobry moment, żeby przyjrzeć się profilom kandydatów na najpopularniejszych kanałach socialowych: Facebooku, Twitterze, Instagramie oraz YouTube. Chciałem na własną rękę sprawdzić, jak radzą sobie w internecie oraz jak aktywni są w social mediach. Przede wszystkim zaś odpowiedzieć na pytanie: co by było, gdyby o przyznaniu urzędu prezydenta nie decydowały
(Więcej)…